„Dzielą z nami radość, przyjaźń, ale też strach i ból. Często są od nas zależne, a sposób ich traktowania jest także miarą naszego człowieczeństwa. Przenosimy na nie wiele naszych cech, traktujemy symbolicznie. Zaludniają nasze legendy, mity, przysłowia. Nie żyjemy sami – nasi bracia mniejsi stanowią integralną część naszego wspólnego świata. Psy, koty, konie, ptaki, wilki, świnie, nosorożce, osły, węże – menażeria przyjazna i bestiarium, zwierzęta dzikie i uczłowieczone stanowią uniwersalny i niewyczerpany motyw i temat sztuki. Postaci zwierząt pełniących rolę symboli i metafor, groteskowe i poetyckie, realistyczne i abstrakcyjne w pracach kilkudziesięciu artystów współczesnych można oglądać w naszej galerii” – takimi pięknymi słowami promowana jest wystawa obrazów pod tytułem „Nasi młodsi bracia” w Bochenska Gallery w Centrum Kulturalnym Koneser. Wystawa trwa do 4 wrześniaSwoje prace wystawili artyści różnych pokoleń. Wszystkich ich łączy miłość do „młodszych braci”. Na wystawie można zobaczyć rysunki, kolaże ,obrazy olejne, akrylowe jak również malowane temperą jajkową oraz rzeźby i biżuterię.
Odwiedziliśmy wystawę w ostatni weekend sierpnia, chcemy więc podzielić się z wami wrażeniami i pokazać obrazy, które urzekły nas najbardziej!
Obrazy prezentowane na wystawie dotyczą wszystkich zwierząt dużych i małych, domowych i dzikich. Nasza uwaga skupiła się szczególnie na twórczości poświęconej psom. Najbardziej poruszył nas obraz Marka Sobczyka z serii „Pomóż jesteśmy głodne”, stanowiący swoisty apel wszystkich porzuconych psów. Za „wykrzyczanym” tekstem kryją się sylwetki dwóch słodkich psiaków z roztulonymi pyszczkami. Postacie te potęgują wielokrotnie i tak przejmujący przekaz.
Drugim obrazem, który zagrał na naszej wyobraźni było dzieło „Czarne Psy” Marii Przyszychowskiej. Obraz, wbrew nazwie, przedstawia brązowe, szare, bure psy, ale aż nijak nie czarne. To tło, otoczenie tych psów jest czarne, złe. Ludziom często te pojęcia się mylą, dla nich to pies jest zły, i rzadko kto zauważa, że to czarne otoczenie czyni psa takim. Smutna prawda.
No oczywiście, na wystawie dosłownie króluje piękny tryptyk Ryszarda Woźniaka „ Ołtarz z Vellano”
Pełną galerię obrazów poświęconym psom można zobaczyć
tutaj.