Darwin już mówił, że psy „mają zaskakujący sposób okazywania miłości, a mianowicie liżą dłonie i twarz swojego pana” czy to prawda? Czym w rzeczywistości są pocałunki dla psa?
Szczenięta liżą pysk swojej matki, gdy ta wraca z polowania aby zwróciła to co zjadła. Pozwala im to przeżyć. Z czasem lizanie okolic ust stało się też rytualnym powitaniem. Psy nas całują tak jak nasze usta im smakują. Ale nie tylko. Psie pocałunki nie pełnią już jedynie funkcji prośby o jedzenie, a służą też do mówienie „cześć”. Psy robią to po prostu aby powitać innego psa czy swojego pana i uzyskać zapachowe informacje o tym gdzie był i co robił. Tym powitalnym liźnięciom towarzyszy merdanie ogonem, figlarnie rozchylony pysk i ogólne podekscytowanie.
Opracowano na podstawie książki Aleksandry Horowitz, Oczami Psa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz